40 rocznica stanu wojennego

Słuchając dzisiejszego przemówienia naszego wybitnego męża stanu z okazji 40 rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, przypomniał mi się fragment książki „Krew i lilie” francuskiego pisarza Maurice’a Druona: „Nigdy dotąd król nie przemawiał tak wzniośle a płytko. Wydawało się, że rozważa; w istocie wyłącznie myślał, jaką sentencję winien wygłosić, by nadać sobie pozory rozwagi; lecz głowę miał pustą jak orzech w nieurodzajnym roku”.

Smutne jest to, że z prawdziwych bohaterów tamtych czasów obecna władza robi wrogów ojczyzny. Im kto większe miał zasługi dla Polski a nie jest dziś w ich obozie, tym większe spotyka go szyderstwo i kampania nienawiści w upartyjnionych mediach. Ludzie zaś, których dorobek w obalaniu komuny był mikroskopijny, którzy byli dla tamtego systemu tak nieistotni i niegroźni, że w stanie wojennym mogli spać do południa, wynosi się na piedestał wygłaszając pompatyczne kretynizmy. Smutne jest też i to, że w wielu elementach sprawowania władzy obecnie rządzący upodabniają się do potępianego przez siebie reżimu komunistycznego. Przypadek? Nawet dzisiejsze huczne spotkania z pro-moskiewskimi politykami z Europy dążącymi do dekompozycji Unii Europejskiej wpisują się w schemat służalczości liderów PZPR wobec Moskwy. Warto przypomnieć, do czego prowadzi bycie marionetkami Rosji: 40 lat temu komuniści wystąpili zbrojnie przeciwko Narodowi polskiemu doprowadzając do śmierci wielu naszych rodaków; w XVIII zaś wieku służalczość i realizowanie polityki caratu spowodowały utratę niepodległości. Wywołanej tym ilości cierpienia i strat ludzkich nie da się policzyć, a bagaż tych doświadczeń dźwigamy do dziś.

Czas więc najwyższy, aby panująca kasta odrzuciła antypolskie polityczne awanturnictwo i swą doraźną postawę roszczeniową wobec Unii Europejskiej podlaną ultrakatolickim fanatyzmem, a znajdując w sobie resztki mądrości i myślenia pokoleniowego, zwróciła się w końcu ku postępowej Europie.

Piotr Musiał

About Piotr Musiał
Przewodniczący Wolność i Równość

Leave a comment

Your email address will not be published.