„Widać jak go nie ma” -problemy z energetyką
W dniu rocznicy Cudu nad Wisłą musimy zdać sobie sprawę, że energetyka musi być traktowana w kategoriach bezpieczeństwa państwa tak samo poważnie, jak wojsko. W ostatnim czasie wszyscy jesteśmy świadkami występowania różnego rodzaju problemów w energetyce, odczuwanych m.in. w ograniczeniu dostępu do energii elektrycznej. Temat ten staje na porządku dziennym praktycznie w każdym domu. Wszystkie ostatnie rządy w mniejszym lub większym zakresie zajmowały się łataniem dziur i bieżących problemów pojawiających się w branży, jak np. strajki górników. Długoletnia strategia bezpieczeństwa energetycznego Polski staje się tylko pustym hasłem, za którym nie kryją się plany i konkrety. Brakuje również kompleksowego i jednolitego w skali całego kraju podejścia do tego sektora gospodarki.
Zjednoczona Lewica proponuje:
- Odejście od obowiązku zakupu energii elektrycznej przez giełdę energii.
- Rozwijanie regulacji rzek Wisły i Odry.
- Budowanie nowych zbiorników wodnych w taki sposób, aby mogły pełnić rolę zbiorników retencyjnych, rekreacyjnych oraz, o ile to możliwe, małych elektrowni wodnych.
- Wzmocnienie pozycji Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki (tak jak to było poprzednio).
- Oddanie rolnikom za przysłowiową złotówkę w dzierżawę ziemię w celu produkcji biomasy.
- Inwestowanie w modernizację elektrowni węglowych w celu podniesienia ich wydajności i zmniejszenia emisji CO2.
- Intensywne rozwijanie OZE (odnawialne źródła energii).
- Modernizację sieci przesyłowych, dystrybucyjnych ze szczególnym uwzględnieniem sieci na obszarach wiejskich.
- Dalsze budowanie i rozwijanie tzw. sieci transgranicznych.
10. Zawarcie umów na awaryjne zakupy energii za granicą.
Niezbędnym jest ponadto powołanie Ministerstwa Energetyki, w którym obok w/w zagadnień, mieściłyby się sprawy z zakresu energetyki znajdujące się dziś w rożnych resortach, w tym energetyka jądrowa czy gaz łupkowy.
Warszawa, 15 sierpnia 2015 r.
Leave a comment